Szkolenie Komisji Egzaminacyjnych w OT SEP

W dniach 23-24 września 2024 r. Oddział Tarnowski SEP zorganizował szkolenie dla członków komisji egzaminacyjnych powoływanych przez Prezesa URE. W szkoleniu uczestniczyło łącznie prawie 50 członków reprezentujących 8 komisji egzaminacyjnych, w tym czterech działających przy Oddziale SEP w Tarnowie.

Szkolenie było podzielone na dwa etapy:

  1. Seminaryjny – obejmujący istotne obszary działalności Komisji;
  2. Poglądowy i praktyczny – związany z zapoznaniem się z urządzeniami hydrotechnicznymi i elektroenergetycznymi oraz sposobem prowadzenia czynności eksploatacyjnych oraz ruchowych na czynnym pracującym obiekcie – Elektrowni Wodnej w Rożnowie.

Wykłady seminaryjne prowadzone były przez wieloletnich praktyków o ogromnym doświadczeniu zawodowym, którzy w wypowiedziach często podejmowali bieżące tematy nurtujące środowisko energetyków.

 

W trakcie  szkolenia

Duże zainteresowanie wzbudziła technicznie doskonale przygotowana prezentacja Kol. Ryszarda Stolarczyka z Oddziału Krakowskiego SEP na kluczowy temat wpływu znaczącego rozwoju i w efekcie nagromadzenia generacji OZE (wiatraki i fotowoltaika) charakteryzujące się dużą zmiennością warunków pracy sieci dystrybucyjnej i przesyłowej.

Równie ciekawe zagadnienie prezentowali kolejni prelegenci: Kol. Jan Kozioł z Oddziału Tarnowskiego SEP oraz Dr inż. Tadeusz Jan Żaba i Pan Edward Olesiński, którzy w swych wystąpieniach podjęli się analizy działalności Komisji w otoczeniu prawnym i podejmowanych działań w celu zapewnienia wymaganych warunków do jej efektywnego funkcjonowania . Tematem, który poruszali wzbudzającym zawsze duże zainteresowanie, były wymagania, jakie URE stawia kandydatom do komisji egzaminacyjnych, zwłaszcza te dotyczące gromadzenia przez nich dokumentacji.

Wykład kolegi Ryszarda Stolarczyka

Korzystając z obecności wykładowców i kadry technicznej o specjalistycznej wiedzy, Kolegów o dużym doświadczeniu zawodowym i wysokiej organizacji pracy oraz znających doskonale techniczne i prawne aspekty prowadzenia egzaminów w sali wykładowej można było prowadzić interesujące dyskusje, które kontynuowano potem w kuluarach i przy kolacji.

Elektrownia Rożnów, którą zwiedzaliśmy, jest osadzona w dolinie Dunajca pomiędzy dwoma zbiornikami wodnymi, tzw. Jeziorem Rożnowskim i Jeziorem Czchowskim. Trasa dojazdowa do Elektrowni od zachodniej strony Jeziora Rożnowskiego przebiega pomiędzy wzgórzami, które w planach mają zostać wykorzystane do realizacji magazynu energii działającego jak elektrownia szczytowo-pompowa. Już w trakcie dojazdu wzbudzało to zainteresowanie Kolegów, którzy spoglądali na mapy w swoich smartfonach lokalizując przyszłą budowlę.

 

 

Elektrownia Rożnów dziś, a koncepcja „magazynu energii” Rożnów II. Czy realizacja projektu jest możliwa?

W dniu 24 września 2024 r. jeszcze w letniej ciepłej aurze po zakończonych szkoleniach i egzaminach Członkowie SEP, elektrycy z Tauron Dystrybucja mieli okazję zapoznać się z realiami pracy elektrowni Rożnów w jej obecnym kształcie i potencjale.

Przekrój przez zaporę

Sama zapora powstała w latach 1935-1941. Autorem pierwszego projektu oraz stałym konsultantem w czasie analiz projektowych i budowy zapory był prof. Karol Pomianowski.

Zapora ma 550 m długości, jej szerokość w koronie wynosi 9 m, a wysokość 32,5 m. W zachodniej części znajduje się siedem przelewów (w górnym sektorze) i pięć upustów (w dolnym sektorze) wykorzystywanych przy alarmowych spustach nadmiarowej wody wobec braku możliwości zachowania regulacji poziomu pracą turbozespołów.

Normalny przepływ wody umożliwia okresową pracę czterech turbin w elektrowni wodnej, wbudowanej w środek zapory. Łączna moc tej elektrowni wynosi 4 x 14 MW tj. 56 MW. W rejonie turbin znajdują się stanowiska transformatorów tzw. blokowych wyprowadzających energię w kierunku rozdzielni 110/30 kV Rożnów. Dalszy przesył wyprodukowanej energii do stacji energetycznych odbywa się liniami 15,30 i 110 kV.

Z punktu historycznego warto wspomnieć o zaprojektowanej i wybudowanej w regionie tarnowskim w ramach projektu Centralnego Okręgu Przemysłowego w roku 1937 linii dwutorowej o napięciu 150 kV. Rożnów -Mościce i dalej Starachowice – Radom –  Warszawa. Pamiątka ta stanowi dzisiaj realną wartością dla Tauron Dystrybucja, po blisko stu latach nadal służy do przesyłu energii elektrycznej na napięciu 110 kV, choć jej nazwy już daleko odbiegają od  pierwotnego projektu. Obecnie są to ciągi liniowe o nazwach Rożnów – Olszyny , Olszyny – Świerczków (dawniej Mościce), następnie w kierunku północnym jako tworzą relacje Świerczków –  Niedomice – Oleśnicka – Szczucin i dalej poza wiślanymi wałami na granicy dwóch dystrybutorów linia przechodzi na własność PGE. Jak wynika z zamieszczonej w naszym biuletynie przez Kol. Jerzego Szczerbę relacji, będąc w ubiegłym roku w Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego w Stalowej Woli, Koledzy mogli zapoznać się z wykorzystaniem ciągów liniowych 150 kV wybudowanych w okresie międzywojennym do zasilania obszarów przemysłowych i miejskich z perspektywą przyłączenia do elektrowni wodnej w Rożnowie.

Wracając do Rożnowa i obiektu elektrowni. W betonowej zaporze w pomieszczeniu, przez które przebiegają kable sterownicze wygospodarowano miejsce aby w niedużej salce zgromadzić pamiątki i eksponaty z okresu budowy i ponad 80-letniej eksploatacji zapory i elektrowni wodnej. Sama budowla już na pewno ma wartość historyczną, a okres projektowania i budowy to wielkie wyzwanie inżynierów, kierowników i robotników, które było realizowane w trudnym okresie przedwojennym, a ukończone w czasie niemieckiej okupacji. Szybkie uruchomienie elektrowni po zakończeniu wojny to odrębna historia świadcząca o wielkiej odpowiedzialności ówczesnych pracowników elektrowni, których działania podjęte z ryzykiem utraty życia uchroniły urządzenia zapory od wywozu i kompletnego unicestwienia.

Ekspozycja muzealna

Z historią budowy i odbudowy elektrowni po wojnie można zapoznać się oglądając doskonały, oparty na dokumentach i relacjach świadków film o historii powstania tego obiektu zrealizowany w roku 2019  „Zapora – Energia dla Niepodległej”. Pojawia się pytanie: czy projektanci lat 20-30 ubiegłego wieku przewidywali budowę Rożnowa II? Zapewne tliła się taka myśl w okresie tworzenia koncepcji, która na kolejnych etapach nie mogła się rozwinąć z kilku prostych powodów:

– wielka powódź w roku 1934, która zalała olbrzymie obszary zlewni Dunajca zdeterminowała decyzję o budowie zapory jako celu samego w sobie;

– potrzeby tworzonego polskiego przemysłu na bazie Centralnego Okręgu Przemysłowego wymagały zapewnienia stabilnych dostaw energii, co zadecydowało o budowie elektrowni przepływowej;

– celem podstawowym było dostarczenie wytworzonej energii elektrycznej do zakładów oraz budowy mocnej, zsynchronizowanej z krajowym systemem elektroenergetycznym sieci;

– brak było racjonalnych potrzeb w celu budowy magazynów energii, która po wybudowaniu elektrowni w tym miejscu była dostępna;.

Dzisiaj elektrownia Rożnów nie jest już elektrownią systemową – produkcja energii w tym obiekcie nie stanowi o utrzymaniu pracy KSE ale, korzystna lokalizacja i planowany rozwój – rozbudowa elektrowni o część i szczytowo pompową będzie stanowić  wysoce sterowalne źródło energii. Posiadany w tym rejonie Polski potencjał może i w tej dobie umożliwić realizację oczekiwanych obecnie w kraju działań, sprostać powstającym potrzebom i wpłynąć na poprawę elastyczności pracy źródeł wytwarzania w systemie elektroenergetycznym. Nie mniej ważne są oczekiwania mieszkańców doliny Popradu i Dunajca, którzy drzemiący w mikrogeneracji potencjał mogliby po utworzeniu takiego zasobnika energii w tym rejonie rozwijać bez obecnych ograniczeń.

Może jeszcze – zgodnie z rozpatrywanymi koncepcjami rozwoju KSE – przed okrągłą rocznicą 100 lat od jej uruchomienia – powstanie na wzgórzach obok już istniejącej elektrownia, dzisiaj w projekcjach nazywana ROŻNÓW II. A faktycznie byłby to „magazyn energii” oparty na potencjale wodnym o mocy 700 MW. Wówczas ta elektrownia i jej możliwość wytwarzania energii stałaby się ważnym elementem systemu elektroenergetycznego w regionie  zapewniając w dużej części jego stabilność.

Koledzy z SEP-u tarnowskiego będą na pewno bacznie przyglądać się podejmowanym decyzjom w tej sprawie i na kolejnych spotkaniach przekażą nam nowe informacje.

tekst: J. Sznajder

foto: J. Sznajder, J. Onak

Ostatnie wpisy

Wpisz powyżej słowa kluczowe i naciśnij Enter, aby wyszukać. Naciśnij Esc, aby anulować wyszukiwanie.

Powrót do góry