DOLNY ŚLĄSK – 2025

W ramach cyklu spotkań z techniką i kulturą, w dniach od 5 do 8 czerwca 2025 roku, Koło Numer 1 Tarnowskiego Oddziału SEP, zorganizowało wycieczkę autokarową na Dolny Śląsk, ze zwiedzaniem między innymi, Muzeum Przemysłu i Techniki na terenie dawnej kopalni Julia w Wałbrzychu, dwóch zapór i elektorowi wodnych:  jednej na Jeziorze Leśniańskim na rzece Kwisie, między Gryfowem Śląskim a Leśną w osadzie Czocha i drugiej na Jeziorze Złotnickim, na tej samej rzece, a także Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Udział wzięło 46 osób.

Wyjeżdżając z Tarnowa przed godziną szóstą, po 8 godzinach jazdy autokarem dotarliśmy do Zamku Czocha, jednej z najpiękniejszych warowni Dolnego Śląska, malowniczo położonej nad Jeziorem Leśniańskim w miejscowości Sucha koło Leśnej. Zamek powstał jako warownia graniczna na pograniczu śląsko-łużyckim w latach 1241–1247. Zwiedzanie Zamku odbyło się z Panią Przewodnik, co pozwoliło odkryć bogatą historię, tajemnicze przejścia oraz stylowe komnaty.

Zamek Czocha w miejscowości Sucha na Dolnym Śląsku.

Zamek Czocha widoczny podczas rejsu statkiem po Jeziorze Leśniańskim.

Malowniczo położona zapora leśniańska jest najstarszą zaporą wodną w Polsce. Budowę zapory rozpoczęto 5 października 1901 roku. W uroczystościach położenia kamienia węgielnego pod budowę tamy brali udział m.in. niemiecki minister rolnictwa Wiktor von Pobielski i nad prezydent Śląska Hermann von Hatzfeld. Podczas budowy zużyto 32 tony dynamitu, 150 tyś. worków cementu , 20 tyś. m³ piasku, 2 400 m³ wapna oraz 460 t stali zbrojeniowej. Uroczystego otwarcia tamy dokonano 15 lipca 1905 roku. Zapora usytuowana została u wylotu wąskiej przełomowej doliny Kwisy powyżej Leśnej na 97 km od ujścia Kwisy do Bobru. W latach 1905- 1097 u podnóża tamy wzniesiono również elektrownię wodną, powstała wyłącznie ze środków prowincji śląskiej. Pierwsze trzy turbozespoły oddano do eksploatacji w 1907 roku, a w rok później dwa następne. Jest to najstarsza zawodowa elektrownia wodna w Polsce. Wyposażenie elektrowni zachowało się do dziś w bardzo dobrym stanie. Składa się na nią zespół 6 turbin, o łącznej mocy 2,61 MW oraz generatorów SSW z 1907 roku i współczesnych.

Zapora i elektrownia wodna na Jeziorze Leśniańskim na rzece Kwisie w osadzie Czocha.

Po rejsie statkiem, pojechaliśmy autokarem na drugą elektrownię wodną, tym razem na Jeziorze Złotnickim, także na rzece Kwisie. Spacerując po koronie zapory, podziwialiśmy technikę oraz piękną otaczającą przyrodę. Zapora Złotnicka została wybudowana według projektu radcy budowlanego Curta Bachmanna z Jeleniej Góry. Zlokalizowano ją na 103 km od ujścia Kwisy , koło Złotnik Lubańskich, powyżej Jeziora Leśniańskiego, również w przełomowym odcinku doliny, co zmniejszyło koszty inwestycji. Wstępne prace przy budowie tamy rozpoczęto w kwietniu 1919 roku. Budowa zapory w Złotnikach Lubańskich przypadła na trudny okres powojenny, przy ciągłych strajkach i galopującej inflacji. Dał się odczuć brak włoskich fachowców, których zatrudniano przy budowie zapory koło Leśnej. Z konieczności więc korzystano z  usług miejscowych robotników. Na budowie zatrudniano 325 ludzi. Surowca do budowy dostarczał pobliski kamieniołom, natomiast cement sprowadzano aż z Opola. Koszt inwestycji zamknął się kwotą 2,1 mln marek w złocie. Budowę zakończono w 1924 roku. Budowa zbiornika była rozwinięciem planu ochrony przeciwpowodziowej Pogórza Sudeckiego i była czwartą tego rodzaju inwestycją na Dolnym Śląsku po niżej położonej Leśnej (1901 – 1907), Pilchowicach na Bobrze (1904 -1912) i Lubachowie na Bystrzycy (1912- 1917). Tama ma 36m wysokości z czego 27,5 m nad poziomem terenu. Długość korony to 168m. Szerokość zapory w koronie osiąga 5m, a w stopie 27m. W wyniku budowy zapory powstało jezioro o pojemności 10,5 mln m i powierzchni 125 ha. Wody Kwisy spiętrzone są tu na długości około 8,4 km. Upust powierzchniowy z klapami o wysokości 70 cm z dwoma przęsłami po 22,5 m i kaskadą. Sztolnia obiegowa o długości 150 m z dwoma zasuwami o średnicy 1400 mm. Upusty denne z zasuwami o średnicy 0 1400 mm i 0 7000 mm. U podnóża zapory wybudowano w latach 1922-24 elektrownie wodną. Elektrownia zaopatrzona jest w trzy turbiny Francisa o łącznej mocy 4,42 MW.

 

Zapora i elektrownia wodna na Jeziorze Złotnickim na rzece Kwisie.

 

 Grupa tarnowskich elektryków na tle zapory i elektrowni wodnej na Jeziorze Złotnickim na rzece Kwisie.

Drugi dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Muzeum Przemysłu i Techniki na terenie dawnej kopalni Julia w Wałbrzychu. Była to fascynująca podróż z lokalnym Panem Przewodnikiem w głąb historii górnictwa węglowego na Dolnym Śląsku. Obecnie kopalnia funkcjonuje jako część Centrum Nauki i Sztuki „Stara Kopalnia”, oferując bogaty program edukacyjny i kulturalny, z którego mieliśmy okazję tego dnia skorzystać.

Grupa tarnowskich elektryków na tle wieży wyciągowej szybu Julia w Wałbrzychu.

Grupa tarnowskich elektryków na tle wież wyciągowych szybów Sobótka i Julia w Wałbrzychu.

Po trzech godzinach zwiedzania kopalni, zgodnie z zaplanowanym  programem wycieczki, przejechaliśmy autokarem do Krzeszowa, celem zwiedzania pocysterskiego Opactwa. Jeden z najważniejszych zabytków sakralnych w Polsce i jedno z najpiękniejszych miejsc barokowych w Europie. Nazywane jest „Europejską Perłą Baroku” a jego historia sięga XIII wieku. Legenda wiąże powstanie klasztoru z osobą Bolesława I Srogiego, ale historycy wskazują, że mnisi pojawili się w Krzeszowie już 1249 roku. Stało się to za sprawą księżnej Anny Przemyślidki (wdowy po Henryku Pobożnym). Dopiero 40 lat później Bolesław I odkupił te ziemie od benedyktynów i przekazał je cystersom. Akt fundacyjny nowego klasztoru pochodzi z 1292 roku. Przywileje nadane mnichom potwierdził w 1318 roku papież Jan XXII.

Bazylika Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie.

 

Następną atrakcją wycieczki był przejazd do Chełmska Śląskiego. Zaproszeni członkowie SEP do Domów Tkaczy zwanych „Dwunastoma Apostołami” wysłuchali historii opowiedzianej przez lokalną Panią Przewodnik. Domy Tkaczy to jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska, związany z dawną tradycją tkactwa w regionie. Domy zostały wybudowane w 1707 roku przez cystersów z Krzeszowa, aby osiedlić czeskich tkaczy produkujących lniane płótno.

 

Domy Tkaczy w Chełmsku Śląskim zwane „Dwunastoma Apostołami”

Każdy dom jednocześnie był warsztatem i miejscem zamieszkania dla rodzin tkaczy. Zamieszkali oni w miejscu dogodnym dla swojego zajęcia, nad potokiem, z trawiastą skarpą, na której można było suszyć bielone płótno. Domy pozostały w niezmienionym stanie po dziś dzień (poza jednym domkiem, który spłonął), posiadają charakterystyczne podcienie od strony wejściowej.

 

Makieta – Domy Tkaczy w Chełmsku Śląskim zwane „Dwunastoma Apostołami”

Dwa domki tkaczy są udostępnione dla zwiedzających. W jednym z nich mieści się izba tkacka utrzymywana przez lokalne stowarzyszenie, znajdują się tam zabytkowe przedmioty związane z tkactwem, pokazany jest proces powstawania tkaniny począwszy od kwiatów, które rosną bezpośrednio pod oknami, na gotowym płótnie skończywszy. W izbie znajduje się również sklepik, gdzie mogliśmy kupić przepiękne wyroby z dolnośląskiego lnu: serwetki, obrusy, ściereczki, pościel oraz dywaniki zwane czochrakami. W domku obok znajduje się kawiarenka zwana ” Sudecką Lnianą Chatą u Apostoła”, gdzie przy filiżance kawy, kosztując lokalnego ciasta w kształcie domku, można wysłuchać barwnych historii opowiadanych przez Panią Przewodnik, dowiedzieć się o przeszłości tego niezwykłego zakątka Dolnego Śląska, a także posłuchać „Prząśniczki” najpopularniejszej pieśń Stanisława Moniuszki, tekstu Jana Czeczota, zainspirowanej motywami ludowymi tkaczy.

Grupa tarnowskich elektryków w izbie tkackiej.

Kolejny trzeci dzień wyjazdu rozpoczął się od przejazdu i zwiedzania podziemnego Miasta Osówki.

Tablica informacyjna przed wejściem do Podziemnego Miasta Osówka.

Podziemne Miasto Osówka to niezwykłe miejsce w Górach Sowich, które było częścią tajnego niemieckiego projektu „Riese” (Olbrzym) z II wojny światowej. To udostępniona turystom sieć podziemnych korytarzy, hal i pomieszczeń, w których można doświadczyć historii oraz tajemnic z tamtych czasów. Według jednej z hipotez po ukończeniu Niemcy planowali rozlokować tutaj naukowców pracujących nad wunderwafe i prototypem bomby atomowej. Inna mówi, że w okolicy ukryto „złoty pociąg” i ciężarówki ze złotem Wrocławia. Trasa historyczna, którą odbyło się nasze zwiedzanie podziemi z Przewodnikiem to 1200 m korytarzy, hal i wyrobisk z 1945 r. Natomiast trasa ekstremalna dla zainteresowanych to zwiedzanie podziemi z Przewodnikiem, przeprawa łódką desantową i pokonywanie korytarzy poszukiwaczy skarbów.

 

Grupa tarnowskich elektryków przed wejściem do podziemia Miasta Osówka.

 

Grupa tarnowskich elektryków podczas zwiedzania podziemia.

Podziemna sieć tuneli i pomieszczeń Osówki.

Grupa tarnowskich elektryków podczas zwiedzania Osówki.

Następnym punktem programu wycieczki tego dnia, był przejazd na spacer i zwiedzanie Twierdzy Srebrna Góra. To nowatorskie dzieło XVIII-wiecznego pruskiego fortyfikatora jest wyjątkowym w skali Europy zabytkiem architektury militarnej. Twierdza Srebrna Góra wzniesiona w latach 1765–1777 koło Srebrnej Góry na Dolnym Śląsku.

Wejście główne do Twierdzy Srebrna Góra

Główny trzon tworzy zespół bastionów z Donjonem w środku. Jak dowiedzieliśmy się podczas zwiedzania z Przewodnikiem, obiekt ten posiadał 151 pomieszczeń fortecznych (kazamat) rozmieszczonych na trzech kondygnacjach. Ogromne magazyny, studnie, zbrojownia, kaplica, więzienie, szpital, piekarnia, browar, warsztaty rzemieślnicze i prochownia czyniły fort całkowicie samodzielnym i samowystarczalnym. W jego wnętrzu mieściło się 3756 żołnierzy, olbrzymie zapasy amunicji, opału i żywności.

Grupa tarnowskich elektryków na dziedzińcu fortecznym Twierdzy Srebrna Góra.

 

Grupa tarnowskich elektryków w trakcie zwiedzania Twierdzy Srebrna Góra.

W dniu zwiedzania 7.06.2025 trafiliśmy na  coroczne Święto Twierdzy. Jest to impreza nie tylko dla fanów fortyfikacji, militariów i historii. To wydarzenie dosłownie dla każdego. Wieczorem odbyła się zabawa przy muzyce, która rozgrzewała atmosferę bardziej niż muszkiet w trakcie bitwy! Jednak główna atrakcja wydarzenia to rekonstrukcja oblężenia Twierdzy Srebrna Góra z czasów wojen napoleońskich. Ponad 120 rekonstruktorów, realistyczne scenografie, artyleria forteczna, a przygotowywana inscenizacja przebiegu bitwy, jak widać na poniższym zdjęciu, przeniosła nas w sam środek XIX-wiecznego pola walki.

Przygotowania do rekonstrukcji oblężenia Twierdzy Srebrna Góra 7.06.2025.

 

Zmęczeni maratonem trzech dni zwiedzania i napiętego programu wycieczki, przejechaliśmy autokarem do hotelu Jedlina w Jedlinie Zdroju, by odpocząć przed ostatnim dniem wycieczki. Po obiadokolacji, mimo wyczerpania, członkowie SEP chętnie uczestniczyli w spotkaniu integracyjnym, by podsumować i pochwalić dotychczas przygotowany i zrealizowany program.

Kolejny ostatni dzień wycieczki, rozpoczął się od przejazdu do Jaworzyny Śląskiej, gdzie zaczęliśmy od przejazdu z Przewodnikiem, zabytkowym pociągiem w Muzeum Kolejnictwa.

Grupa tarnowskich elektryków na tle parowozów w Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej.

Muzeum położone jest na ponad 2 hektarach zachowanego terenu kolejowego wraz z budynkami mieszczącymi lokomotywownie i infrastrukturę techniczną. Muzeum Kolei Śląskich posiada w swoich zbiorach ponad 150 wagonów, których wiek waha się od 1880 roku do lat 70-tych XX wieku. Wśród ponad 40 parowozów konstrukcji niemieckiej, polskiej, amerykańskiej i angielskiej znajdują się również lokomotywy spalinowe i elektryczne, kolekcja wagonów oraz sprzęt kolejowy. W starej parowozowni, a także w Jaworzynie Śląskiej i Europie odbywają się całoroczne wystawy poświęcone historii kolei i kolejnictwa. Wśród eksponatów muzeum znajdują się m.in. odtworzone gabinety naczelników z lat 30. i 70. XX wieku, gabinet kolejowego lekarza pracy, drukarnia PKP oraz unikatowa makieta kolejowa w skali H0 zbudowana na przełomie lat 70. i 80. XX wieku z przeznaczeniem do wykorzystania jako narzędzie dydaktyczne w szkole kolejowej.

Następnie przejechaliśmy do Kościoła Pokoju w Świdnicy. Kościół Pokoju pw. Trójcy Świętej w Świdnicy jest zabytkowym budynkiem sakralnym wybudowanym na mocy porozumień traktatu westfalskiego, zawartego w 1648. Należy do świdnickiej parafii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Jest jednym z trzech obiektów na Dolnym Śląsku, znajdującym się na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Kościół Pokoju w Świdnicy jest największą drewnianą barokową budowlą w Europie.

Kościół Pokoju pw. Trójcy Świętej w Świdnicy.

W trakcie zwiedzania wysłuchaliśmy nagrania lektora opowiadającego o historii kościoła.

Przemierzając w sumie blisko 1300 kilometrów, wieczorem w niedzielę 8 czerwca 2025r., bezpiecznie wróciliśmy z wycieczki, zadowoleni z przygotowanego oraz  zrealizowanego programu.

Na wyróżnienie za całokształt przedsięwzięcia, zasługują Pan Janusz Onak – Prezes Zarządu Oddziału Tarnowskiego SEP, Kolega Wiesław Cich TD S.A., Koleżanka Dorota Koziara z Biura SEP, oraz cały zespół organizacyjny, w tym Koleżanka Elżbieta Obszarska i Kolega Paweł Bartecki – dziękujmy. Do podziękowań również dołączam: Kierownictwo Agencji Turystycznej ERBUS z siedzibą w Mielcu, Kierownictwo Firmy Transportowej DB TRANS na czele z Kierowcą Kolegą Augustynem Wojdyło oraz Panią Klaudią i Panią Julią pełniącymi funkcję pilotek, za bezpieczny przejazd i miłą atmosferę oraz znakomitą organizację wycieczki. Wszystkim uczestnikom wycieczki gratuluje dobrej kondycji i dziękuję za dyscyplinę i miły nastrój.

Wsparcie wycieczki – od lewej Pani Pilot Klaudia, Pan Kierowca Augustyn i Pani Pilot Julia.

 

tekst: J. Szczerba

foto: J. Szczerba, J. Onak

 

Ostatnie wpisy

Wpisz powyżej słowa kluczowe i naciśnij Enter, aby wyszukać. Naciśnij Esc, aby anulować wyszukiwanie.

Powrót do góry